Zmarszczki to pierwsze oznaki starzenia się skóry, droższe kosmetyki są lepsze, wysoki SPF całkowicie chroni skórę przed szkodliwym wpływem promieniowania słonecznego – to tylko niektóre z mitów, które narosły wokół procesu starzenia się skóry. Dzisiaj rozprawimy się z tymi powtarzanymi najczęściej, bo są tak samo szkodliwe, jak chodzenie spać w makijażu.
Nie od dziś wiesz, że nie warto wierzyć we wszystko, co powtarzają urodowe blogerki, kobiece media i… Twoje koleżanki. W trakcie waszych rozmów na temat dbania o urodę pewnie nieraz pojawiały się opinie, które budziły Twoje wątpliwości. Obalimy dzisiaj kilka z tych najbardziej popularnych lub szkodliwych.
O szybkości starzenia się skóry decydują głównie nasze geny
Geny, które otrzymaliśmy „w spadku” po rodzicach i dziadkach, są istotne i w dużej mierze to one decydują o procesie starzenia się skóry. Nie mają one jednak monopolu na ten proces. Możesz mieć świetne geny po babci, która długo wyglądała młodo i zaprzepaścić tę „przewagę” zaniedbaniem się od zewnątrz. Na szybkość procesu starzenia się skóry mają również ogromny wpływ takie czynniki zewnętrzne jak ekspozycja skóry na promieniowanie słoneczne czy smog. Nie bez wpływu pozostaje działanie stresu i sposób, w jaki się odżywiasz.
Promieniowanie słoneczne jest szkodliwe tylko latem
To jeden z najbardziej szkodliwych mitów, z którym powinniśmy się uporać raz na zawsze. Powtarzaj z nami – słońce „pracuje” przez cały rok, więc przez cały rok oddziałuje na Twoją skórę. Kremy z filtrami UVA i UVB, a najlepiej te z oznaczeniem broad spectrum lub PA++++ (które informują o tym, że chronią przed dwoma rodzajami promieniowania, a czasem również promieniowaniem niebieskim) to Twoja podstawowa broń w walce ze szkodliwym wpływem promieniowania słonecznego. Pamiętaj także, że słońce nie tylko przyspiesza starzenie się skóry, ale ma także działanie rakotwórcze – filtry SPF chronią więc nie tylko Twoją urodę, ale przede wszystkim zdrowie.
Wysoki SPF całkowicie chroni mnie przed szkodliwym wpływem promieniowania słonecznego
Kolejny mit również ma związek z oddziaływaniem promieni słonecznych. Wysokość filtru SPF ma oczywiście znaczenie – im wyższy, tym dłużej możesz bezpiecznie przebywać na słońcu bez obaw o oparzenia skórne. Te pojawiają się w wyniku działania promieniowania UVB. Drugi rodzaj promieniowania słonecznego, czyli UVA, penetruje naszą skórę głębiej i ma dużo poważniejsze konsekwencje, także zdrowotne. Inwestując więc w kosmetyki przeciwsłoneczne, wybieraj tylko takie, które ochronią Cię przed dwoma rodzajami promieniowania i nakładaj je minimum 15 minut przed ekspozycją skóry na słońce. A najlepiej skróć czas przebywania na słońcu oraz unikaj go od 11:00 do 15:00.
Pamiętaj, żeby od razu po przyjściu do domu zmyć filtr z twarzy, jeśli nie będziesz już wychodzić. Zastosuj kosmetyk odpowiedni do rodzaju filtra (wodoodporny będzie wymagał nieco więcej pracy) i tego, czy nosisz makijaż. Czysta skóra oddycha lepiej — ta zasada sprawdza się zarówno w przypadku fitlrów, jak i makijażu.
Zmarszczki to pierwsza oznaka starzenia się skóry.
Proces starzenia się może nie być tak samo widoczny u każdej osoby, ale u wszystkich zaczyna się po 25 roku życia. Możemy oczywiście wpływać na to, jak wygląda nasza twarz. Robimy to domową pielęgnacją, higienicznym trybem życia, zabiegami w gabinecie kosmetycznym, kremem przeciwsłonecznym i oczywiście odpowiednio dobranymi, regularnymi ćwiczeniami i masażami twarzy. Jednocześnie w pewnym wieku metabolizm komórkowy naszego największego organu, jakim jest skóra, spowalnia. Po 25 urodzinach zmniejsza się produkcja lipidów, więc skóra ma słabszą barierę ochronną i staje się gorzej nawilżona. Po 30 roku życia skóra traci stopniowo swoją elastyczność i może powoli poddawać się grawitacji. Bardzo ciekawe jest również obserwowanie proporcji twarzy. Nasze oko wie, kiedy ktoś jest stary, nawet gdy korzysta z medycyny estetycznej i nie ma ani jednej zmarszczki. Poduszki tłuszczowe przemieszczają się, odległość między nosem a wargami się zmienia, podobnie jak kształt powiek. Można mieć bardzo gładką twarz i wyglądać dojrzale. To, co staramy się przekazać, to że nie warto czekać na pierwsze widoczne oznaki starzenia się skóry, by zacząć o nią dbać. Podobnie jak nie warto czekać na problemy z kondycją, by zacząć trenować dla zdrowia.
Droższe kosmetyki są zawsze lepsze od tańszych
To nie cena świadczy o jakości kosmetyku, a jego skład. Cena tych droższych kosmetyków to bardzo często wynik uboczny popularności marki uznawanej za „bardziej jakościową”. Nie przepłacaj. Czytaj składy INCI i naucz się odróżniać wartościowe składniki od tych zupełnie niepotrzebnych.
Wszystkie typy skóry starzeją się tak samo
To niestety nieprawda i potwierdzą to właścicielki cery suchej, które borykają się z utrzymaniem prawidłowego nawilżenia skóry twarzy. Na suchej skórze zmarszczki pojawiają się szybciej, bo nie posiada ona tak wysokiej ochrony hydrolipidowej, jak skóra tłusta, mieszana, czy normalna.
Wieczorna pielęgnacja jest ważniejsza, niż poranna
Obie pory dnia są w pielęgnacji przeciwstarzeniowej tak samo ważne – kosmetyki różnią się jedynie rodzajem składników odżywczych, jakie nakładasz na swoją twarz. Rano postaw na ochronę przed promieniowaniem słonecznym, wiatrem i smogiem. Twój cel wieczorem to dokładny demakijaż i odżywienie.
Retinol nie jest dla każdego i silnie podrażnia
Retinol, czyli witamina A, to jeden z najskuteczniejszych składników w pielęgnacji przeciwstarzeniowej. Odpowiednio stosowany może być włączony do pielęgnacji przez wszystkie typy skóry, nawet trądzikową i wrażliwą. Kluczem do sukcesu jest zrobienie szerokiego rozeznania – zarówno w temacie działania retinolu, jak i zachowania Twojej własnej cery na ten składnik. Jeśli chcesz rozpocząć przygodę z retinolem, zacznij od najniższego stężenia i włącz do pielęgnacji krem z bardzo wysokim filtrem. I co najważniejsze, pamiętaj, że każda cera reaguje na retinol inaczej. Obserwuj się i jeśli uznasz, że ten składnik nie jest dla Ciebie – przerwij jego stosowanie. Najlepiej jednak skonsultuj się przed kuracją retinolem z doświadczoną kosmetolożką.
Procesu starzenia się skóry nie da się zatrzymać. Można go jednak spowolnić, stosując w codziennej pielęgnacji kilka bardzo prostych zasad. Teraz już wiesz, które z nich nie były poprawne i czyniły więcej szkody, niż pożytku.