Wielu z nas zależy na tym, żeby jak najdłużej zachować młody wygląd twarzy. Kupujemy w tym celu dobre kosmetyki i suplementy, inwestujemy w zabiegi u kosmetyczki, interesujemy się nowinkami ze świata beauty. Jedną z takich nowości jest gimnastyka mięśni twarzy, która działa napinająco, ujędrniająco i przeciwzmarszczkowo. Poznaj jej tajniki.
Twarz starzeje się trochę inaczej, niż reszta ciała. Skóra na niej jest cieńsza, dużo delikatniejsza, a rozbudowana ludzka mimika przyspiesza powstawanie zmarszczek. Na skórę twarzy działają też trochę inne procesy, niż na resztę powierzchni naszego ciała i jest ich niestety więcej, niż w przypadku skóry pleców, nóg czy brzucha. Dlatego też, jeśli chcemy cieszyć się jędrną i odżywioną skórą twarzy jak najdłużej — powinnyśmy o nią dbać z czułością, uwagą i codzienną regularnością.
Zacznijmy od podstaw. Już wiesz, że palenie papierosów i picie alkoholu ma zgubny wpływ na stan Twojej skóry i bardzo przyspiesza jej starzenie. Wiesz też, że powinnaś do minimum ograniczyć spożywanie cukrów prostych i produktów je zawierających, bo glukoza w nich zawarta „przykleja się” do włókien kolagenu i elastyny, pogarszając ich sprężystość i elastyczność. Ale czy wiesz, że tak naprawdę każdy produkt, który zjadasz, ma jakiś wpływ na stan Twojej skóry? Przede wszystkim, unikaj więc żywności przetworzonej i gotowych posiłków do odgrzania — mogą zawierać szkodliwe substancje konserwujące. Na półce w supermarkecie zostaw też produkty ze zbyt długą listą składników, zaczynających się od litery E. Staraj się gotować od zera. Jedz dużo warzyw, chudego mięsa, ziaren zbóż i pij dużo wody. Dobra dieta, to prosta dieta. Nasze babcie powtarzały nam to od lat.
Zacznij ćwiczyć. I nie chodzi nam o typowy trening ciała, który kończy się wraz z okolicą szyi — jakby głowa była osobnym bytem. Zapominamy, że ciało to konstrukcja oparta na kościach i mięśniach, które znajdują się także na powierzchni naszej twarzy. Zaniedbane i słabe mięśnie powodują opadanie policzków, migrację poduszek tłuszczowych, a w rezultacie zmianę kształtu twarzy i szybsze pojawianie się zmarszczek. Dobra informacja jest taka, że mięśnie twarzy — tak, jak wszystkie inne mięśnie naszego ciała — możemy trenować.
Metoda Facegroovin’ opiera się na faktach — głowa i ciało to jeden organizm, więc wszystko, co robisz na rzecz jego dobrostanu, wzajemnie na siebie wpływa. Ćwiczenia to nie wszystko — zmobilizowane i spięte mięśnie trzeba później rozmasować i rozluźnić. Ważna jest powięź i ważne są pełne zakresy ruchu, a nie jak w przypadku grymasów twarzy — tylko zacisk mięśni. Nasza aplikacja za pomocą sprytnego algorytmu zbierze Twoje preferencje i potrzeby oraz czas, jaki masz na codziennie ćwiczenia, a następnie ułoży Ci spersonalizowany plan treningowy zawierający zarówno masaż, jak i ćwiczenia mięśni. Z Facegroovin’ zadbasz także o odpowiednią postawę ciała.
Na szybkie starzenie się skóry twarzy mają też wpływ codzienne nawyki, które wykonujesz automatycznie i bezrefleksyjnie. Pierwszy z nich to… sposób, w jaki używasz smartfona. Instagram najczęściej przeglądasz, leżąc na kanapie ze zgiętą szyją? A może siedząc z pochyloną brodą? Oba sposoby pomagają grawitacji robić to, co i tak już jej świetnie wychodzi — przyspieszać opadanie policzków, zmieniać owal twarzy i tworzyć drugi podbródek. Telefon staraj się trzymać na wysokości oczu, tak, żebyś nie musiała zbytnio pochylać głowy. To samo tyczy się książek i czytników.
Pracujesz przy komputerze i w pozycji siedzącej spędzasz większą część dnia? Zwróć uwagę na swoje miejsce pracy i postawę jaką przyjmujesz, patrząc w ekran i klikając w klawiaturę. Twój kręgosłup ma niebagatelny wpływ na szybsze starzenie się skóry twarzy — zgarbiony powoduje pochylenie się twarzy do dołu i wzmacnia działanie grawitacji na tkanki. Plecy powinny pozostawać proste, a głowa i kręgi szyjne w linii prostej z kręgosłupem. To trudna pozycja i wymagająca sporo dyscypliny, ale warto jej sumiennie pilnować. Regularny trening z Facegroovin’ pomoże Ci wzmocnić mięśnie grzbietu i pośladków, a te przyczynią się do wyprostowanej sylwetki, która wpłynie na wolniejsze starzenie się twarzy.
Przyjrzyj się także temu… jak śpisz. Pozycja podczas snu ma wpływ na pojawianie się tzw. zmarszczek sennych, które szczególnie polubiły naszą szyję i dekolt. Najbardziej sprzyja im spanie na boku i brzuchu. Tak, wiemy, że zmiana ulubionej pozycji zasypiania nie jest prostą sprawą — ale dla dobra prezencji skóry twarzy warto ćwiczyć spanie na plecach. Warto również zainwestować w lepszej jakości pościel (np. jedwabną) lub w specjalną poduszkę przeciwzmarszczkową, która wyprofilowana jest tak, żeby nawet w trakcie spania na boku nie powodowała odkształceń twarzy.
Masz ogromny wpływ na szybkość starzenia się skóry twarzy, więc weź sprawy w swoje ręce, i do pielęgnacji kosmetykami czy u kosmetyczki dołóż mniej konwencjonalne metody pracy z upływającym czasem. Efekty mogą Cię pozytywnie zaskoczyć.